![]() |
W ZWIĄZKUNowe władze Klub KosmetyczekTARGI, WYSTAWYKobieta piekna i waleczna Mistrzowskie paznokcieSTRESZCZENIA WYKŁADÓWMakijaz nastolatki Nastolatka u kosmetyczkiTEMAT SEZONUProof... not promises Te szalone lata 20 Matrioszki i wampy Nowy sezon - nowetrendy w paznokciach INSPIRACJESzarość, papierosy i kolorMAKIJAŻBłysk czy transparencja?ZDROWIE I URODAUroda spod skalpela Eliksir wiecznej młodości Wszystko o kolagenie |
Nastolatka u kosmetyczkiPierwszy zabieg w gabinecie kosmetycznym jest dla młodej dziewczyny dużym przeżyciem. Z jednej strony oczekuje pomocy, z drugiej ? odczuwa lęk przed nową sytuacją.Od przebiegu tej wizyty zależy, czy młoda klientka odwiedzi nas ponownie, czy zostanie z nami przez kolejne lata, czy nadal będzie korzystać z usług kosmetycznych. Mając tego świadomość, dbamy, aby wszystkie elementy wizyty były bez zarzutu. Przede wszystkim rezerwujmy sobie więcej czasu niż zwykle. Musimy bowiem zapoznać klientkę z gabinetem, pokazać gdzie może zostawić swoje rzeczy, gdzie są toalety, a gdzie kabiny zabiegowe. Odpowiednio dużo czasu poświęcamy na rozmowę i wywiad oraz wypełnienie karty zabiegowej. Oglądamy cerę, pytamy o oczekiwania, co sprawia najwięcej problemów i z czym konkretnie nasza klientka nie daje sobie rady. Następnie omawiamy szczegółowo przebieg zabiegu oraz jego rezultaty. Młode dziewczęta mają niekiedy nadmierne oczekiwania co do efektów zabiegu, nie zawsze możliwe do spełnienia. Warto zatem już na początku uprzedzić o możliwości wystąpienia zaczerwienienia, łuszczenia i zmęczenia skóry, czy o drobnych stanach zapalnych, które mogą pojawić się drugiego lub trzeciego dnia, zwłaszcza po oczyszczeniu cery. Należy również uświadomić nastolatkę o konieczności systematycznego przeprowadzania zabiegów i właściwej pielęgnacji domowej. Tylko wówczas możemy liczyć na właściwe wyniki. Zdarza się, że dziewczęta boją się zabiegu oczyszczania, sądząc, że jest on bardzo bolesny. Zapewniamy, że wstęp będzie przyjemny, wręcz relaksujący i zachęcamy młodziutką klientkę do rozluźnienia się. Dopiero faza oczyszczenia manualnego może być chwilami bolesna, ale później znów przyjdzie pora na relaks. Zaproś mamę do kabiny. Nastolatki odwiedzające po raz pierwszy gabinet czują się onieśmielone i zagubione. Poczucie bezpieczeństwa wzrasta w obecności rodziców. Często zatem towarzyszy dziewczynce mama, czasem tata. Obecność rodzica w kabinie przez cały czas trwania zabiegu nie jest konieczna i może być nieco deprymująca. Dlatego warto zaprosić go do środka na początku i poprosić o współpracę. Ta ostatnia przyda się szczególnie wówczas, gdy cera młodej klientki wykazuje cechy skóry ciągle wyciskanej i drapanej. Pokryta jest strupami i bliznami. Uświadomienie niebezpieczeństw może pomóc w walce z tym przykrym nawykiem. Nie bez znaczenia jest również uzmysłowienie zainteresowanym, że efekt jest możliwy do osiągnięcia tylko pod warunkiem, iż skóra nie będzie poddawana ciągłemu drapaniu. Trądzik urojony.W wieku dojrzewania skóra zmienia się z normalnej w tłustą, mieszaną lub trądzikową. Początkowo pojawiają się drobne, suche zaskórniki na nosie, brodzie i czole. Sporadycznie niewielkie stany zapalne. Zmiany tego typu są często błędnie diagnozowane jako trądzik młodzieńczy. Młode osoby zaczynają stosować preparaty antybakteryjne, przeciwtrądzikowe, toniki alkoholowe oraz mydła. Taka pielęgnacja powoduje nadmierne wysuszenie naskórka, pogrubienie warstwy rogowej i podrażnienie. Skóra pozbawiona płaszcza lipidowego i fizjologicznej flory bakteryjnej oraz ochrony w postaci kwaśnego pH, staje się bezbronna. Taki stan może rzeczywiście doprowadzić do rozwoju trądziku. Dlatego tak ważna jest właściwa pielęgnacja w tym pierwszym stadium. Delikatne i łagodne środki myjące, żadnych toników alkoholowych, kremy łagodne dla młodej skóry. Oczyszczanie w tym czasie niestety jest trudne. Dopiero po pierwszej miesiączce skóra czyści się łatwiej, zaskórniki stają się bowiem bardziej miękkie. Działanie kosmetyczne musi zatem iść w kilku kierunkach:
Oczyszczenie ceryJest to kluczowy zabieg w pielęgnacji cery trądzikowej i składa się z trzech elementów:I. Faza przygotowująca skórę
II. Faza czyszczenia manualnego III. Faza końcowa
Znane są nam opinie, że obecnie odchodzi się od oczyszczenia. Moja uczciwość zawodowa oraz wieloletnie doświadczenie nie pozwalają mi się z tym zgodzić. Codziennie mam do czynienia z przypadkami, gdzie kilkumiesięczne leczenie antybiotykami nie przyniosło żadnych efektów, dopiero regularne oczyszczenie cery skutecznie zlikwidowało problem. Co więcej, rozpoczynając pielęgnację w Trądzik to nie jest problem na jedną krótką chwilę. Może trwać nawet kilka lat, ale dzięki właściwej pielęgnacji i regularnym czyszczeniom jego przebieg będzie tak łagodny, że prawie niezauważalny dla otoczenia. To jest możliwe, i tym optymizmem dzielimy się z klientką. Prosimy, aby wizytę w gabinecie wpisała na listę comiesięcznych obowiązków, a z czasem stanie się ona miłą koniecznością. Prądy d'Arsonvala. Uzupełnieniem oczyszczania jest darsonvalizacja. Wykonuje się ją bezpośrednio po zabiegu oraz 2?3 razy w ciągu najbliższych dni. Pomaga to w gojeniu oraz przysusza ewentualne stany ropne. Dodatkowo stosujemy ampułki przeciwzapalne, np. z wyciągiem z czosnku, cebuli lub olejkiem z drzewa herbacianego. Do domu zalecam okłady z gotowanej cebuli. Plasterki cebuli należy 5 minut gotować w małej ilości wody i ciepłe pozostawić na miejscach problemowych przez 20 minut. Jest to sprawdzony sposób na zmiany ropne, bolesne oraz stany zapalne nie tylko po oczyszczeniu, ale w każdym momencie. Jeśli kompres z cebuli zostanie zastosowany w stadium początkowym, wówczas zmiana się nie rozwinie i szybko wchłonie. Natomiast ogniska już rozwinięte zdecydowanie szybciej się goją. Opisane wyżej zabiegi oraz problemy zaledwie sygnalizują to, z czym do nas zwracają się nastolatki. Temat jest tak szeroki, że wymaga odrębnego potraktowania.Mariola Lewandowska. |
|